niedziela, 2 marca 2014

cylinder i melonik/ cylinder & bowler hat

 Kolejny filcowy wątek:) Zabawne lampy Innermost... na pewno nie do każdego wnętrza, ale mogę sobie z łatwością wyobrazić różne, gdzie z powodzeniem mogłyby zawisnąć. Ha! Nawet kilka bardzo takich udanych realizacji pokażę!Lampy mają trzy warianty- wiszący:


Ścienny:

I stołowy:

Jeżeli chodzi o wnętrza, w których mi się podobają- jest np. hotel La Suite Sans Cravate w Belgii:


http://interiorzine.com/2013/11/26/chic-hotel-decor/
 I jeszcze kilka, których nie jestem wstanie zlokalizować:





Jak się Wam podobają? Wolicie cylinder, czy melonik?:)

5 komentarzy:

  1. Mnie nie przekonuje, ale koncepcja bardzo mi się podoba, lubie rzeczy unikatowe. Zatem podziwiać owszem, ale w swoim mieszkaniu tego nie widzę i nie chciałabym;)
    Udanej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie lampa lepiej się sprawdzi w użyteczności publicznej... Do domu, czy mieszkania może faktycznie nie bardzo, chociaż taki kinkiet w korytarzu właśnie nad wieszakiem mógłby być zabawny:)

      Usuń
  2. fajnie wyglądają w grupie, wyobrażam też sobie taką lampę w mieszkaniu, czemu nie, może być interesująco :)

    OdpowiedzUsuń