wtorek, 12 listopada 2013

Banana Leaf- tapeta ikona

 Chcąc pozostać w klimatach lat 40' na które jestem ostatnio zafiksowana oglądałam wczoraj Aviatora z Leonardo diCaprio. Wnętrza są w tym obrazie przepiękne i o nich w sumie miałam pisać, ale ograniczę się na razie do jednego... a właściwie nawet nie tyle do wnętrza co do tapety...


 Ku własnemu zaskoczeniu, znalazłam o niej całe mnóstwo materiałów;) Została zaprojektowana w 1942 roku przez Dona Lopera dla Beverly Hills Hotel:

http://www.latimes.com

http://www.peppermintbliss.com
http://www.agentofstyle.com

 Od tamtej pory powstało szereg znamienitych projektów z nią w roli głównej, np. inspirowana hotelem jadalnia Niki Hilton:

http://singingcream.com
 Restauracja Indochine w Nowym Yorku:


http://www.indochinenyc.com

 Dom Briana Atwooda w Mediolanie:


http://www.elledecor.com

 I jeszcze kilka, które nie do końca potrafię umiejscowić:

http://www.housebeautiful.com

http://www.theaestate.com


http://www.agentofstyle.com

 Na mnie osobiście największe wrażenie robi zastosowanie tego wzoru w łazienkach:


http://smallshopstudio.com

http://theglampad.blogspot.com

http://roomed.nl
 Takie właśnie "tropikalne" łazienki pojawią się w kolejnym poście:)
 W tym wątku jeszcze dwa zdania o innym wzorze,z którym Banana Leaf jest często mylony- mianowicie Brazilliance Dorothy Draper:

http://theladythekitchandthewardrobe.com
  Najfajniejsze realizacje, które udało mi się znaleźć:

http://theglampad.blogspot.com
  The Greenbrier Hotel w 1940' odrestaurowany przez Dorothy Draper herself i odświeżony w 2007 przez Carleton Varney.

http://www.agentofstyle.com
 I sala jadalna tegoż hotelu:)











1 komentarz: