Od tamtej pory uszaki są dalej produkowane w formie właściwie niezmienionej, ale są też rozmaite, bardzo nowoczesne fotele nimi zainspirowane. Dzisiaj pokażę Wam pełen przekrój!
Zaczynając od tych tradycyjnych- co powiecie na takie cuda z pappacorda:
Z ciut nowocześniejszych w formie Soft&Creamy z Munna
Albo Oldshool marki Iker:
I stylizowany na lata 50' sixteen tej samej marki:
Chyba wyraźnie widać inspiracje najsłynniejszym uszakiem świata- jajkiem Arne Jacobsena?:)
http://www.apetogentleman.com/apeish/arne-jacobsen-egg-chair/ |
Trzeci na mojej liście jest klasyk od Toma Dixona:
http://www.furnitureseen.com/blog/index.php/2009/04/30/tom-dixon-by-george-smith/ |
OCTOBER z Profim
Dropp z Kinnarpsa:
I w moim przekonaniu najpiękniejszy z uszaków geometrycznych- Take a line for a walk- z Moroso:
I jak Wam się podobają? Wolicie te obłe czy kanciaste?:)
Tylko obłe.
OdpowiedzUsuńZawsze.
Dla mnie niby też zawsze obłe, ale z drugiej strony ten ostatni z Moroso mnie zachwyca:)
UsuńTen od Munna dla mnie w sam raz:) Reszta też piękna, choć każde z nich gdzie indziej będzie pasować.
OdpowiedzUsuńMasz rację- jest boski- zwłaszcza w tym miętowym kolorze!:)
Usuń