A skoro już jesteśmy przy hotelach- dzisiaj Das Stue w Berlinie! Trafiłam na niego niedawno szukając hotelowych inspiracji. Budynek powstał w 1930 roku i funkcjonował jako duńska ambasada. Dzisiejszy wygląd hotelu to zasługa hiszpańskiego studia LVG Arquitectura i włoskiego Studio Urquiola.
Warto zwrócić uwagę na posadzki- zarówno stylizowane, drewniane parkiety- jak i kolorowe- bardzo odważne wykładziny:
Pojawiające się we wnętrzach dzikie zwierzęta wykonane z różnych materiałów- to efekt inspiracji berlińskim zoo znajdującym się w bezpośrednim sąsiedztwie. Pomyślałam, że o tym wspomnę, bo niektóre zdjęcia mogą wywoływać konsternację- u mnie tak było;)
Najbardziej efektowne w całym założeniu są chyba instalacje świetlne- ta z miedzianych garnków w części restauracyjnej:
I spektakularny żyrandol w holu głównym:
Duże wrażenie robią również pokoje:
Jak wrażenia?:) Chcielibyście się tam zatrzymać będąc w Berlinie?
źródła: http://interiorzine.com/2013/01/23/contemporary-hotel-whit-minimalist-design/
http://www.das-stue.com/en
Żyrandol jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuń:) Wiem... zakochałam się od pierwszego wejrzenia<3
UsuńDzień dobry :) żyrandol jest piękny, ale zwierzęta nie za bardzo przypadły mi do gustu... wyobrażam sobie jak wstając w nocy do toalety dostaję zawału wpadając na takie coś ;D
OdpowiedzUsuńDobrej niedzieli życzę :)