Powrót do przeszłości

 Pisałam Wam już o Warszawskich Targach Dizajnu- o projektach nagrodzonych przez jury złożone z bloggerów, w którym miałam zaszczyt zasiadać:) i o moich faworytach na tej imprezie. Temat Targów nie jest jeszcze wyczerpany. Dzisiaj o przeogromnej grupie wystawców, która z lepszym lub gorszym skutkiem odnawia stare fotele. Między nami mówiąc ogrom tych odrestaurowanych mebli... w dodatku w podobnej stylistyce, bardziej mnie zniechęcił niż zachęcił. Jest jednak jedna firma, która w dziedzinie jest moim skromnym zdaniem bezkonkurencyjna. Ale po kolei- najpierw rewelacyjne stoisko i ciekawy pomysł, który kryje się za Wyrobkami.

 Tapicerki Ich foteli czy okleiny niektórych mebli inspirowane są cokolwiek obciachowymi ciuchami Chłopaków z kabaretu łowcyb... I mi osobiście, szczerze mówiąc pewnie bardziej by się podobały, gdybym tego nie wiedziała...;) Mam jakąś bliżej nieuzasadnioną awersję do większości współczesnych polskich kabaretów. W każdym razie jest to jakiś sposób żeby się odróżnić... jakaś forma żartu... a stoisko naprawdę się wybijało:)

https://www.facebook.com/wyrobki?fref=ts

 Kolejne stoiska, które chcę pokazać zwracały uwagę i kusiły soczystymi kolorami. Gdybym przedstawiła wszystkie, które uwieczniłam na zdjęciach pewnie tak jak mi na targach zlałyby się Wam w mało atrakcyjną magmę, więc u mnie tylko te, które po późniejszym wygooglaniu wydały mi się fajne.

Pracownia Reborn

Bardzo kolorowo i wzorzyście, tak jak lubię:) Odnawiają klasyczne modele- tzw. fotele z PRL. Mnie osobiście zachwyciła nrd-owska muszelka w Ich wydaniu! U mojej prywatnej Babci w mieszkaniu takie cztery czekają na drugi życie i osobiście widziałabym je w takiej właśnie stylistyce <3

 Równie kolorowo, ale bardziej w kierunku Ludwików- to Juicy Colors.

  I na zakończenie meble, które w moim przekonaniu o kilka długości prześcigają konkurencję. Znałam i "lubiłam" już wcześniej;) La Silla ma swoją stronę internetową w budowie- świetnie to rozumiem;), ale za to prężnie działa profil facebookowy. Na czym polega fenomen mebli trzech młodych projektantek? Myślę, że składa się na niego kilka czynników- sam dobór modeli... później materiałów wykończeniowych... nieprawdopodobna wręcz dbałość o detal. Sposób w jaki Dziewczyny operują kolorem. Każdy z modeli w Ich wykonaniu to właściwie małe dzieło sztuki <3 Fotele nie są tanie- bo też proces ich renowacji jest pracochłonny i kosztowny- przykładowe ceny na https://www.etsy.com/shop/lasilladesign. Muszelki w Ich wydaniu:

  I jeszcze kilka perełek:

Mogłabym mieć każdy z nich!!!! <3