środa, 15 czerwca 2016

Jak mieszkają polscy piłkarze na Euro2016 :)

 Oprócz tego, że w napięciu śledzę wyniki sportowe- równie dużo, jeśli nie więcej czasu zajmuje mi śledzenie, które hotele goszczą które drużyny i co mają im do zaoferowania. Miałam napisać o Juracie i Arłamowie, ale zaczęłam zgłębiać zasady feng shui, którym hołduje trener Nawałka i Reprezentacja zdążyła mi odlecieć do La Baule ;) Kadrowicze nocowali tam w Hotelu Barriere L'Hermitage. Budynek został wybudowany w 1926 roku tuż nad brzegiem oceanu, przy słynnej, ciągnącej się na 12 kilometrów plaży.


 Za wystrój wnętrz pokoi i apartamentów odpowiada Jacques Garcia. Typów pokoi jest aż 12 i nie wiem, gdzie spali "Nasi"- prześledziłam nawet profile poszczególnych piłkarzy, w nadziei na jakieś selfie z fragmentem pokoju w tle, ale nic- widocznie nie to Im teraz w głowie(no chyba że w autokarach- w autokarach robią sobie mnóstwo zdjęć) ;) Wiem tylko, że zajęli 4 i 5 piętro hotelu, ale nie mam pewności, które to pokoje. A te oprócz wielkości różnią się między sobą zastosowaną paletą barw. We wszystkich widać bardzo silny związek z plażą i morzem. Użyte kolory to beże i żółcie lub błękity. Ściany są ozdobione czarno- białymi zdjęciami z nabrzeża. Wnętrza prezentują się mniej więcej tak:



http://www.hotelsbarriere.com/en/la-baule/l-hermitage/guest-rooms-and-suites.html
  Mnie osobiście zachwyciły korytarze kondygnacji powtarzalnej. Może nie jest to najistotniejsza przestrzeń w hotelu, ale ta skala i ta wysokość są obłędne.... dzisiaj już się tak nie buduje. Wysokość kondygnacji jest dodatkowo "podkręcona" przez wykończenie ścian tapetą w pionowe pasy.

http://www.fabricerambert.com/
 Niesamowita jest również klatka schodowa <3


 Nie do końca przekonuje mnie Hotelowe lobby i restauracje... Trochę dużo się dzieje, co niekoniecznie jest zarzutem w hotelu(ale w tym przypadku jednak tak;))... może za jaszczurzymi łapami na których stoi część mebli, kryje się jakiś ciekawy przekaz? Wydaje mi się, że w tej przestrzeni można by postawić na bardziej współczesne wyposażenie...


Mebel recepcyjny też "trąci myszką"- chociaż widać że przeszedł ostatnio mały "lifting".



 Z La Baule Reprezentacja poleciała do Nicei na mecz z Irlandią Północną, by przenieść się w już zupełnie inne klimaty. Mariottowy AC Hotel Nice jest utrzymany w bardzo nowoczesnej stylistyce. Budynek został wybudowany w 1987 roku jako Sheraton Elysée-Palace. Sama bryła jest bardzo prosta, ale niesamowite wrażenie robi wkomponowany w nią gigantyczny posąg bogini Hery.

http://us.venere.com/ho194727/france/nice/ac-hotel-by-marriott-nice/
Autorem 26 metrowej rzeźby z brązu jest Alexandre Sosonowsky aka Sacha Sosno. Postać ciekawa i inspirująca- wszechstronny artysta- zajmujący się nie tylko rzeźbiarstwem monumentalnym, ale również malarstwem, sztuką video czy performencem.

http://www.amb-cotedazur.com/nice-an-unexpected-jewel/
Hotel przeszedł gruntowną renowacje i został na nowo otwarty jako AC Hotel by Mariott w kwietniu 2013 roku. Wnętrze ma nowoczesny charakter. Jest utrzymane w kolorystyce brązów, beżów i bieli. Przestrzenie wspólne zdobią zdobią dzieła lokalnych artystów.




http://www.booking.com/hotel/fr/achotelnice.html?aid=867998
 Ogromnym atutem hotelu są duże, jasne, przestronne apartamenty- od strony projektowej bardzo spójne z lobby. Mamy tu tę samą gamę kolorystyczną i podobną stylistykę jeśli chodzi o wyposażenie. Szalenie podobają mi się panele podłogowe- rozwiązanie nietypowe- bo zazwyczaj na posadzce w pokoju hotelowym znajduje się wykładzina.





 Z kolei w Marsylii przy okazji meczu z Ukrainą reprezentacja będzie nocować w Hotelu Pullman Marseille Palm Beach. To zdecydowanie moje klimaty ;)

https://www.facebook.com/PullmanMarseillePalmBeach/photos/pb.305455342821453.-2207520000.1465999409./1179243322109313/?type=3&theater

 Właściwie przy takiej lokalizacji cała reszta traci na znaczeniu ;) Mimo to warto zwrócić uwagę na wnętrza(zawsze warto zwracać uwagę na wnętrza!) Znów zarówno w pokojach, jak i w lobby znajdziemy odwołania do morza i yachtingu, ale w bardziej "wakacyjnej", upalnej wersji niż w La Baule.

http://www.thetravelmagazine.net/hotel-review-pullman-marseille-palm-beach.html


http://www.prestigia.com/en/hotel-pullman-marseille-palm-beach-marseille.html
  Szczególnie przyjemnie i przytulnie prezentują się pokoje. Myślę, że widok z okna jest tutaj nie do przecenienia ;)




 Może jedynie hotelowy bar wymagałby lekkiego odświeżenia? ;)

http://www.booking.com/hotel/fr/pullman-palm-beach-marseille.html?aid=867998
  Ale za to Piłkarzom, jeżeli tylko będą mieli chwilę wolnego na pewno przypadnie do gustu hotelowe spa.



Pozostaje nam trzymać kciuki, żeby pozostali na miejscu jak najdłużej- przynajmniej do finału :D


1 komentarz:

  1. No tak, jak widać piłkarze lubią luksus :)

    pozdrawiam cieplutko,
    merelysusan.shopshood.com, sklep z miłości do pięknych i niepowtarzalnych wnętrz, plakatów, dekoracji i rzeczy dla dzieci.

    OdpowiedzUsuń